Depresja często jest porównywana z chandrą albo chwilowym obniżeniem nastroju. Istotny jest jednak fakt, że jeżeli ktoś ma zdiagnozowaną depresję, oznacza to, że boryka się z realnymi trudnościami i konieczne jest wdrożenie działań terapeutycznych i farmakologicznych. Sprawa jest poważna i nie wolno traktować jej jak wymysł. W tej sytuacji obowiązkiem rodziców, nauczycieli i opiekunów jest wspieranie dziecka w procesie zdrowienia.

Z całą pewnością depresja jest poważną, często trwającą wiele lat chorobą psychiczną, która wymaga leczenia. Nazywanie depresją chwilowo obniżonego nastroju jest niewłaściwe i krzywdzące dla ludzi, którzy na co dzień muszą funkcjonować z tą jednostką chorobową. Niejednokrotnie osoby, które chorują na depresję, wymagają hospitalizacji, ich stan zagraża życiu.

Chory nie jest w stanie sam wziąć się w garść. Gdyby umiał to zrobić, to nie byłby chory.

Depresja wpływa na myślenie, emocje, zachowanie, czyli na obszary, w których wydaje się (bardzo błędnie), że ma się stuprocentowy wpływ i kontrolę. To właśnie między innymi takie niewłaściwe przeświadczenie powoduje mity na temat depresji i posługiwanie się zwrotami „ogarnij się”.

Źródła:

  • Ambroziak K., Kołakowski A., Siwek K., Depresja nastolatków. Jak ją rozpoznać, zrozumieć i pokonać. Wyd. GWP Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2021
  • pod red. Barbara Remberk Zaburzenia psychiczne dzieci i młodzieży. Wyd. PZWL, Warszawa 2020