Osoby dorosłe, będące w otoczeniu dziecka chorującego na depresję, odgrywają dużą rolę w procesie zdrowienia. Od ich postawy zależy, jaki skutek odniesie leczenie i ile będzie trwało. Oczywiście, największe wyzwanie stoi przed rodzicami, jednak wspierający, niebagatelizujący problemu nauczyciele też są bardzo ważni.

Dziecko ma dużą potrzebę, aby czuć, że opiekunowie wiedzą i rozumieją, że jest mu ciężko. Warto dać mu pewność, że nie będzie krytykowane i postrzegane jako leniwe.

Ważne jest, aby nie bojkotować ani nie negować procesu terapeutycznego. Zmiany w terapii mogą być trudne do zaakceptowania dla systemu rodzinnego, może być też tak, że w opinii rodzica dziecko zmienia się na gorsze. Nie należy jednak rozważać przedwczesnego przerwania terapii. Warto swoje obawy przedstawić terapeucie prowadzącemu proces, a nie obarczać nimi syna lub córkę.

Warto nauczyć się słuchać, bez zrzędzenia, krytykowania, dawania dobrych rad. Jeżeli dziecko chce rozmawiać, należy potraktować to jako bardzo dobry objaw. Włóż wysiłek, aby zrozumieć perspektywę dziecka – to się na pewno opłaci.

Staraj się chwalić i doceniać to, co zauważasz dobrego w zachowaniu dziecka. Dawaj mu do zrozumienia, że jest dla Ciebie ważne.

Zaplanuj wspólny, miły czas. Może są aktywności, które wiesz, że sprawiały dziecku radość, a teraz ich zaniechało – zaproponuj wspólne wyjście.

Za relację dorosły – dziecko w większym stopniu odpowiedzialność spoczywa na dorosłym. To, jak będzie się on zachowywał, czy będzie prezentował gotowość do rozmowy, zaakceptowania i wspierania w mądry sposób, będzie miało ogromne przełożenie na obecne i późniejsze życie dziecka chorującego na depresję.

Źródła:

  • Ambroziak K., Kołakowski A., Siwek K., Depresja nastolatków. Jak ją rozpoznać, zrozumieć i pokonać. Wyd. GWP Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2021
  • pod red. Barbara Remberk Zaburzenia psychiczne dzieci i młodzieży. Wyd. PZWL, Warszawa 2020